3 najlepsze książki o medytacji
Nie sposób sobie wyobrazić mnicha buddyjskiego wypowiadającego przekleństwo, chyba że cierpi na zespół Tourette’a, co już by pogorszyło sprawę. Rzecz w tym, że o to w tym wszystkim chodzi, o osiągnięcie quasi-stoickiej równowagi, w której nic nie wpływa na ciebie aż do utraty równowagi świadomości...