Przejrzystość czasu - Leonardo Padura

Przejrzystość czasu - Leonardo Padura
Kliknij książkę

Niedawno recenzowałem powieść Bóg nie mieszka w Hawanieautorstwa Yasminy Khadry. Dziś wnoszę w tę przestrzeń książkę, która niesie pewne analogie z tą, o której już wspomniano, przynajmniej w zakresie subiektywnego pryzmatu sceny. Leonard Padura daje nam też inną wizję stolicy Kuby. Za pośrednictwem jego bohatera Mario Conde (wszelkie podobieństwo do hiszpańskiej rzeczywistości jest czystym zbiegiem okoliczności) przemierzamy Hawanę w cieniu, pośród tak dużej ilości karaibskiego światła.

Jednak tło tych historii znacznie się różni. W tym przypadku poruszamy się w fabule czarnego gatunku, z naturalnym kontrastem rajskiej lokalizacji. A jednak cała historia wyjątkowo dobrze układa się między kubańskim synem a kantynami. W każdym mieście zawsze istnieje podziemny świat, który porusza się między najgłębszymi trybami samego miasta.

Mario Conde przemierzy ten podziemny świat w poszukiwaniu skradzionego średniowiecznego dzieła sztuki. Ale wokół niego biegają wydarzenia ...

Podczas gdy próbujemy odkryć, co dzieje się wokół tej skradzionej czarnej dziewicy, przedstawiamy się w wydarzeniach samego rozmiaru. Jak to się stało z Hiszpanii na Kubę? Pomiędzy czarną fabułą otwiera się interesująca narracja przygodowa z historycznym akcentem hiszpańskiej wojny domowej, wygnańców i dawnych czasów, tylu lat, wieków, w których rzeźba przeszła przez najróżniejsze okoliczności…

Tak więc, czytając tę ​​książkę, podwójnie cieszymy się tymi rozgałęzieniami, które wiążą się z mistrzostwem, tak jakby teraźniejszość i przeszłość były teraźniejszością i przeszłością tego samego świata, kontemplowanego z jego bezwładnej egzystencji przez czarną dziewicę.

Możesz teraz kupić powieść Przejrzystość czasu, nowa książka Leonarda Padury, tutaj:

Przejrzystość czasu - Leonardo Padura
oceń post

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.