Kto nie słyszał, że „Muszę napisać powieść”? Niewielu jest takich, którzy odpowiadają w ten sposób, gdy pytasz ich, jak leci? lub jakie jest twoje życie? lub, w najgorszym przypadku, nawet ich nie pytając.
Wszyscy musimy napisać powieść, tę w swoim życiu. Dopiero umiejętność napisania biografii to kwestia bycia zabawnym, umiejętności przeszukiwania wspomnień i nadawania wszystkim wspólnego wątku, powodu, by zaprosić kogoś, kogo w zasadzie twoje życie jest mało lub wcale nie interesuje, do dalszej lektury.
Mary Karra jest ostoją narracji na pamięć, rodzajem północnoamerykańskiego nurtu literackiego. Literaturę, w której opowiadanie o swoim życiu jest pretekstem do rozmowy o rzeczywistości, środowisku, w którym się żyje, regionie, regionie, mieście.
Twoje życie przestaje być wtedy tylko twoim życiem, aby pokryć się okolicznościami, zwyczajami i dziwactwami. I wtedy dzieje się magia, twoje życie może stać się interesujące, jeśli skonfrontujesz je z tym, co dzieje się wokół ciebie, kiedy to opowiadasz.
Mary Karr wie, jak opowiedzieć o tym, co jej się przydarzyło, z humorem, kiedy nadszedł czas, lub z tragicznym tonem odpowiednim dla tych złych chwil... A tymczasem świat się kręci, Teksas, jej region się kręci, szyby naftowe jej miasta szepczą, a życie Mary toczy się dalej...
Jest w tym coś z magii, ze szczególnej zdolności narracyjnej. Twoje urodziny mogą być usypiającą historią… ale co powiesz, jeśli tego samego dnia 25 lat temu mocno padało i musiałeś być odizolowany na samotnej drodze między pracą a domem.
Ta chwila może wiele dać od siebie. Ty w samochodzie, przywołując moment, w którym już nie będziesz żył.Czy w domu czeka Cię niespodzianka, czy nikt na Ciebie nie będzie czekał? Przednia szyba bezskutecznie nalega na usunięcie wody, tak jak ty, zdeterminowany, by zapamiętać swoje urodziny z dzieciństwa w środku burzy. Może tego potrzebujesz. Nieobecności są jakie są. Nie zamierzała dziś na ciebie czekać z uśmiechem, kiedy otwierała drzwi. A w twoich wspomnieniach przebytych przez wodę, w rowie zagubionej drogi, ona może być w twoich wspomnieniach...
To też pech, że w 19XX roku w twoje urodziny zaczęło padać, po miesiącach suszy, przerwach w dostawie wody i przerażających żniwach, które podniosły rolników...
Nie wiem, zostałoby jeszcze sporo do wzbogacenia opisu, ale Mary Karr robi coś takiego w tej książce Klub kłamców. Chcesz dowiedzieć się więcej o Mary Karr? W tej chwili znasz tylko jej imię i możesz szukać jej w Internecie i czytać informacje o niej w Wikipedii, ale co jeszcze chciałbyś wiedzieć o jej życiu, jej okolicznościach, co sprawiło, że jest tym, kim jest?
Możesz kupić teraz klub kłamców, nowa książka Mary Karr, tutaj: