Juanita Narboni, bohaterka tej powieści, wciela się w rolę dzisiejszej sfrustrowanej par excellence. Postać zakotwiczona w fałszywej moralności, która zostaje wciągnięta do środka, gdy odkrywa, że pragnie wszystkiego, czego odrzuca jego rozum.
Juanita staje się fascynującą postacią, która ukrywa się przed wszystkimi i przed sobą samą, by cieszyć się tą dwubiegunowością, do której prowadzą ją emocje i rozsądek. czy to dzwonek? Nie jest to przypadek odosobniony i odległy. Nieszczęście jest w dużej mierze karą z własnej winy, ukośnym spojrzeniem w zwierciadło duszy, lękiem przed uczuciami, blokadą wszystkiego, co pojawia się, gdy serce się podwaja. Droga do stwierdzenia nieważności z własnej decyzji.
Ale nieszczęściem jest także odkrywanie przemijania lat, bezruchu, straconych okazji i poświęcania się wtrąceniu w życie innych i krytykowaniu wszystkiego, co inni robią w swoim niewłaściwym stylu życia.
A koło coraz bardziej się zamyka. Usprawiedliwienie jest konieczne w dzikich umysłach, jak inaczej mogliby znieść życie pogrążone w całkowitym nieszczęściu? Podczas gdy inni łamią sobie głowę, aby znaleźć ulotne chwile jedynego prawdziwego szczęścia, nieszczęśliwi ludzie, tacy jak Juanita, wolą marnieć z dnia na dzień, co jest jak odczuwanie śmierci w każdej sekundzie.
Juanita na domiar złego ma swoją siostrę. Kobieta uwolniona od tego wszystkiego. Jakby w końcu uwolniła swoją truciznę wewnątrz siebie. Jego siostra otwarcie cieszy się otaczającą nowoczesnością, jaką oferują jej okoliczności. W końcu nie wiesz, czy współczuć, czy odrzucić Juanitę, ale masz tylko nadzieję, że nie staniesz się kimś takim.
Możesz kupić książkę Psie życie Juanity Narboni, nowa powieść Ángela Vázqueza, tutaj: