Pisarz Juan Rulfo sprawiał wrażenie człowieka poważnego i powściągliwego, ale za tym wizerunkiem krył się wesoły i serdeczny facet, lubiący tytoń, wędrówki i muzykę klasyczną, jak mówią jego rodzina i przyjaciele w setną rocznicę jego urodzin.
Severiano Pérez Rulfo opisuje swojego wujka jako człowieka obdarzonego dużym poczuciem humoru, który lubił z nim żartować, gdy mieszkali razem w jego domu w Tonaya, gminie na południu Jalisco, gdzie osiedliła się część jego rodziny, lub odwiedzał go w dom, który autor miał w Meksyku. Pérez Rulfo, syn starszego brata pisarza (1917-1986), nadal mieszka w Tonaya, miejscu, które autor Pedro Páramo odwiedzał i który pojawia się kilkakrotnie w jego twórczości.
źródło: newsofgipuzkoa.com