Żegnaj, Vicente Calderón — Patricia Cazón

Żegnaj, Vicente Calderón
Kliknij książkę

Bądźmy realistami. Jeśli w Hiszpanii istnieje mityczny klub par excellence, to jest nim Atlético de Madrid. Mit wykuwany jest ze zwycięstw nad przeciwnościami losu iz piekła po katastrofalnych upadkach. To jedyny sposób na osiągnięcie chwały i co się z tym wiąże: mit.

Mity sportowe są nie tylko utrwalane w trofeach. Poza tym, co udało ci się wygrać lub przegrać, zawsze jest to, jak to zrobiłeś, jak rywalizowałeś i jak twoi ludzie czuli się zintegrowani z twoim sposobem myślenia i grania w każdej chwili.

Po pół wieku Calderón żegna się. I wielu fanów odczuwa stratę i smutek. Bo tam się znalazł każdy wysportowany mężczyzna, czepiając się ręki ojca czy dziadka, obserwując z fascynacją trybuny, ich wielką niedoskonałość i uczucie tylu gardeł i tylu serc. Z trybun, w radiu lub telewizji Calderón przyciągał wszystkich swoich zwolenników.

Ta książka Hasta siempre, Vicente Calderón jest najlepszą pochwałą pochwalną. Chóralna mowa między emocjami a wspomnieniami, między szczerym śmiechem a wzruszającymi łzami. Kiko, Abelardo, Futre, Torres czy Gabi dzielą się swoimi historiami na tych stronach, między anegdotą a transcendentnością, z dumą przynależności do tych, którzy zawsze wiedzieli, gdzie jest ich dom.

To jest prawo życia. Stadion odchodzi. Rzeka Manzanares zostanie osierocona. Atletom towarzyszyć będzie pewna nuta melancholii. Ale prawda jest taka, że ​​nic nie jest nowe. Być atletą to mieć ten punkt melancholii chwały, który jest zawsze dotykany, czasami osiągany i oczywiście nieustannie wyczekiwany jako czerwono-biały horyzont.

Możesz kupić książkę Żegnaj, Vicente Calderón, książka Patricii Cazon, tutaj:

Żegnaj, Vicente Calderón
oceń post

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.