Sztuczka, Emanuel Bergmann

Sztuczka
Kliknij książkę

Historia, która zachęca do odzyskania wiary. Nie ma nic wspólnego z wiarą religijną. Chodzi raczej o wiarę w magię życia, do której można wrócić tylko oczami dziecka. Wygląd dzieciaka, którego widzisz teraz biegnącego ulicą lub tego, którym sam byłeś.
Wielki mag Zabbatini głęboko wierzył w magię, żył w niej i z pewnością swoje najszczęśliwsze lata oddał złudzeniu, ścieżce wiary za niezwykłość, co nierzadko kończy się niepokojem poznania prostej sztuczki, która wszystko porusza, zapominając, że ważne rzecz jest iluzją. W 2007 roku Zabbatini nie jest już duży, ale stary człowiek pełen melancholii i nudy.

Max jest 10-letnim chłopcem, który kończy spotkanie z magiem w swojej rezydencji w Los Angeles. Zabbatini jest zdziwiony, że ktoś wciąż go pamięta. Co więcej, mały chłopiec, który nigdy nie widział, jak gra. W początkowej niechęci maga jest coś z typowej fabuły, ale emocjonalność, jaką emanuje ta historia, rekompensuje ten punkt przewidywalności (w każdym razie jest to bardzo typowe, że kiedy przestaliśmy wierzyć i marzyć, to trudno nam wrócić do tej przestrzeni magii)

Dopóki wielki Zabbatini nie przywołuje wspomnień z dzieciństwa, którymi kieruje fascynacja, w jakiej został uwięziony przez mitycznego iluzjonistę tamtych czasów. W tej szarej międzywojennej Europie dziecko właśnie odkryło, kim chciało zostać. Przez wiele lat wiedział o przygodach swojego maga referencyjnego, osobliwego typu, który zdawał się latać nad nędzą nędzy, nazizmu i wszystkiego, co działo się na starym kontynencie.

Przeszłość i teraźniejszość przenikają się. Max zamienia się dla Zabbatiniego w dziecko, którym sam był. Jego prośby o wywołanie pewnego rodzaju magii między rodzicami chłopca, w trakcie procesu rozwodowego, zostają wysłuchane. W trakcie angażowania się z Maxem ponownie przeżyliśmy dzieciństwo Zabbatiniego w Pradze. Bardzo różne czasy z podobnymi historiami o miłości, złamanym sercu, rozczarowaniu i zawsze nadziei, magii, wierze.

Możesz teraz kupić książkę El truco, nową powieść Emanuela Bergmanna, tutaj:

Sztuczka
oceń post

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.