3 najlepsze książki Juana Tallon

Jako dobry pisarz galicyjski, Juana Tallona podnieść pałeczkę Manuel Rivas bardziej zakorzeniony w galicyjskiej narracji, równie mglistej w scenografii, jak i w jej bardziej egzystencjalnym tle.

Z tego melancholijnego dziedzictwa Galicji, a nawet Portugalczyków, przejawy artystyczne zawsze wywodzą się z lirycznego piękna, które przywołuje raje utracone lub nigdy nie osiągnięte. A tego w naszym najbliższym świecie nie brakuje.

Chodzi także o to, aby zaadaptować tę specyfikę wyssaną przez autora zakochanego w swoim języku ojczystym (tego Galicyjczyka o ogromnej sile i tellurycznym uroku) do awangardowej narracji, która będzie w stanie pomieścić i zrównoważyć tę koncepcję pomiędzy typowym dla literatury przeznaczeniem do morriña gwałtowny upływ czasu, z sugestywną akcją ułożoną mozaiką przez tych, którzy nie rozumieją tradycyjnych struktur.

Rezultatem jest dzieło o niepowtarzalnej pieczęci. Dzieła beletrystyki Juana Tallóna mają tę kultową no-séqué, która sprawia, że ​​są teraz inne i interesujące, a być może jutro staną się klasyką.

Top 3 polecanych powieści Juana Tallóna

Rewind

Starszeństwo oznacza zawsze stopień. W literaturze to przede wszystkim rzemiosło, opanowanie stylu, mistrzostwo w narzędziach. Dla pisarza takiego jak Juan Tallón, „nieustraszonego” w poszukiwaniu horyzontów literackich, oznacza to, że droga do doskonałości zapewnia oryginalność.

Podmiot czasami wskazuje na podejście science fiction, gdy tak naprawdę jest to nic innego jak egzystencjalistyczna projekcja przyszłości swoich bohaterów od krytycznego punktu eksplozji, która zdaje się wszystko zakłócać, a może porządkować to, co w ich życiu nigdy nie miało sensu. zyje.

W pewien majowy piątek, który wydawał się idealnym dniem, w budynku w Lyonie doszło do dziwnej eksplozji. Na jednym z pięter zrujnowanego budynku mieszka grupa studentów z różnych krajów, którzy tego wieczoru świętowali imprezę.

Paweł, student ASP; Emma, ​​nękana krętą historią swojej hiszpańskiej rodziny; Luca, zafascynowany zarówno matematyką, jak i kolarzem Marco Pantanim; i Ilka, studentka, która opuściła Berlin tylko z gitarą, są lokatorami domu, do którego często uczęszczają studenci tego miasta.

W sąsiednim domu, również dotkniętym eksplozją, mieszka dyskretna marokańska rodzina, najwyraźniej dobrze zintegrowana z francuskim życiem. Powieść bada, co się wydarzyło z różnych punktów widzenia. Poprzez pięciu narratorów, ofiary i świadków dowiadujemy się, co wydarzyło się w piątkowy wieczór, a także jego konsekwencje na przestrzeni kolejnych trzech lat, aż do chwili, gdy każdy martwy punkt eksplozji zostanie pokryty ich historiami.

Rewind bada możliwość lub niemożność przewijania, osobiste duchy, przypadkowe uderzenia, osobę, którą ostatecznie nie jesteśmy, tajemnice, które powinny, a których nie należy zdradzać, oraz zdolność ludzi do odrodzenia się, gdy zostaną złamane.

Powieść jest szpiegowskim manewrem na mechanizmach samego życia, które zmienia się bez ostrzeżenia, wiruje, wyskakuje w powietrze i niszczy cię bez twojego przygotowania: i w równie niezrozumiały sposób lub więcej, jeśli to cię nie zabije, pozwala Obyś się zebrał i poszedł dalej.
Rewind

Dziki Zachód

Ciekawa paralela z tymi poszukiwaczami złota, w stronę terytoriów bezprawia. Tak właśnie kończy się niepohamowany kapitalizm, w którym żyjemy. A ostateczna wola to nic innego jak znalezienie jakiejkolwiek żyły, która by ją wyczerpała i zaatakowanie nowej.

Powieść o ambicjach, najgorszym z grzechów i nie zawsze za taki uważanym.Jak niewyczerpana plaga, każdy moment historyczny ma swoich nowych poszukiwaczy złota. Tyle że nie chodzi już o stymulowanie podróży od wybrzeża do wybrzeża do nowych światów...

Politycy. Biznesmeni. Dziennikarze. Bankierzy. Móc. Biznes. Przyjemność. Korupcja. Dziki Zachód Jest to dzieło fikcji. Jego bohaterowie nie przypominają żadnej prawdziwej osoby, żywej ani martwej, ale jego historia jest portretem całej epoki, naznaczonej całkowitą kontrolą sprawowaną przez elity. 

Dziki Zachód to powieść o powstaniu, świetności i upadku pokolenia polityków i biznesmenów, którzy przejęli władzę w kraju, oraz o tym, jak prasa zareagowała na przejaw takiej władzy. 

Juan Tallón napisał powieść, która ostatecznie stała się krajobrazem w pewnym sensie niszczycielskim, ale także niezbędnym, pełnym mocy we wszystkich jej postaciach, z niezaprzeczalnym talentem literackim, który jaśnieje na każdej stronie i w każdym z bohaterów.
Dziki Zachód

Arcydzieło

Rzeczy artystyczne jako spekulacja stworzyły sztukę. Bo dla twórców, urzędników umysłowych i oszustów polityków na służbie, zdolnych sprzedawać dym jako sztukę, a sztukę efemeryczną jako najbardziej konsekwentną rzecz na świecie…

Historia opowiedziana w tej powieści jest całkowicie nieprawdopodobna... a jednak miała miejsce. To niewiarygodne, ale prawdziwe: czołowe międzynarodowe muzeum – Reina Sofía – zamówiło dzieło gwiazdy rzeźby, Amerykanina Richarda Serry, na swoją inaugurację w 1986 roku. Rzeźbiarz dostarcza dzieło stworzone ad hoc do pomieszczenia, w którym miało być wystawione. Rzeźba, o której mowa -Equal-Parallel/Guernica-Bengasi- składa się z czterech dużych, niezależnych stalowych bloków. Od razu dzieło zostaje podniesione do rangi arcydzieła minimalizmu. Po zakończeniu wystawy muzeum zdecydowało się ją zachować i w 1990 roku, ze względu na brak miejsca, powierzono ją magazynowi dzieł sztuki, która przeniosła ją do swojego magazynu w Arganda del Rey. Kiedy piętnaście lat później Reina Sofía chce go odzyskać, okazuje się, że rzeźba – ważąca trzydzieści osiem ton! – wyparowała. Nikt nie wie, jak zniknął, w jakim czasie i z czyich rąk. Do tego czasu firma, która go strzegła, już nie istnieje. Zero wskazówek co do miejsca jego pobytu.

Tajemnicze zniknięcie również zostaje podniesione do rangi arcydzieła. Gdy skandal zyskuje światowy oddźwięk, Serra zgadza się na replikę dzieła i nadanie mu statusu oryginału, a Reina Sofía na umieszczenie go na swojej stałej wystawie. Pomiędzy powieścią non-fiction a fabularyzowaną kroniką, pomiędzy nonsensem a halucynogenami, Arcydzieło rekonstruuje w tempie dynamicznego thrillera sprawę, która każe nam zadać niepokojące pytania: jak to możliwe, że coś takiego się wydarzyło? Jak kopia staje się oryginałem? Czym jest sztuka w sztuce współczesnej? Jaki był prawdziwy los słynnej, ogromnej i ciężkiej stalowej rzeźby zamienionej w powietrze? Czy to możliwe, że pewnego dnia się pojawi?

Aby odpowiedzieć na te i inne pytania, na stronach powieści pojawiają się bardzo różne głosy: głosy założycielki Reiny Sofíi, niektórych jej dyrektorów, funkcjonariuszy policji z Brygady Dziedzictwa, którzy prowadzili dochodzenie w sprawie zniknięcia, sędziego, który poinstruował sprawa, pracownicy muzeum, ministrowie, biznesmen pilnujący dzieła, amerykańscy galerzyści, sam Richard Serra, jego przyjaciel – i były asystent – ​​Philip Glass, handlarze dziełami sztuki, krytycy, artyści, radni, kolekcjonerzy, choreograf, który tańczył wokół rzeźby , inżynierowie, dziennikarze, historycy, ochroniarze, politycy, terrorysta, emeryt, kierowca ciężarówki, handlarz złomem, taksówkarz, agent Interpolu, sam autor książki, w negocjacjach z wydawcą jej napisania czy César Aira, który proponuje teorię równie szaloną, co pyszną na temat prawdziwego przeznaczenia rzeźby.

Arcydzieło Juana Tallóna

Inne polecane książki Juana Tallóna

Toaleta Onettiego

Si Onetti podniósł głowę, mógłby uznać ten tytuł za coś innego niż zniewagę. Tym bardziej, że zaczął czytać dzieło, w którym być może bohater jest w połowie projekcją samego Onettiego, zmuszonego do napisania powieści tak, jak oczekują tego inni, i Juana Tallóna, który w końcu przekonuje go, że nie, że jego zadaniem jest pominąć wszystko kanony powieściowe, aby z tego, co jest opowiadane, uczynić przeżycie, analizę samego rzemiosła pisarskiego i późniejszego życia.

Toaleta Onettiego, choć granicząca z przesadą, potwierdza się jako fikcja literacka na najwyższym poziomie, w której osiągnięto nienaganną równowagę pomiędzy tym, co i jak się mówi.

Tym samym powieść zagłębia się w konsekwencje przeprowadzki do Madrytu, złego i szczęśliwego zarazem, oraz wpływ złego sąsiada, poślubionego z cudowną kobietą, na życie pisarza, który w końcu znajduje idealne warunki do pisze, a mimo to nie pisze, a mimo to zostaje wplątany w napad, który ożywia jego życie.

A pomiędzy nimi Juan Carlos Onetti, gin z tonikiem, Javier Marías, minister, bary w Madrycie, piłka nożna, César Aira czy Vila-Matas, aż do stworzenia ołtarza opowiadającego o pięknie i godności pewnych niepowodzeń.

Napisana w pierwszej osobie, z wyraźną grą pomiędzy rzeczywistością a fikcją, El váter de Onetti jest pierwszą powieścią w języku hiszpańskim autorstwa Juana Tallóna, który pisze własnym stylem, równie prostym, jak i wzniosłym; pełen jednocześnie humoru i walorów literackich.
Toaleta Onettiego
4.9 / 5 - (12 głosów)

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.