3 najlepsze książki Benito Taibo

Kreatywny gust kryje się w wszechstronności. Błogosławieni są ci, którzy potrafią pracować w tym szczególnym tyglu, jaki oferuje język, aby zostać powieściopisarzem, poetą, scenarzystą, scenarzystą, a nawet copywriterem.

Ale w przypadku Benedykt Taibo W tym miejscu zatrzymamy się przy jego roli powieściopisarza. Bo nie ma nawet 10 jego powieści, a każda z nich ma ten blask liczby pojedynczej. Co dziwne, geniusze rozsiani po dziesiątkach książek ostatecznie dostarczają swoich czytelników w nadmiarze. Być może wdzięk leży także, podobnie jak menu narracyjne, w rozkoszowaniu się powściągliwym podniebieniem.

Ówczesny spadkobierca Juan Rulfo, nie tylko o ojczyźnie, ale także o zwięzłości bibliograficznej, Benito Taibo przepełniony jest fantazją odniesioną do rzeczywistości. Kombinacja odpowiednia tylko dla bardzo wydajnych piór.

Top 3 polecanych książek autorstwa Benito Taibo

przeczucia

Szansa sprawia, że ​​wspaniałe spotkania zdarzają się właściwym ludziom. A może wszystko jest zaplanowanym planem, w którym nie ma nic przypadkowego, ale raczej bez wysiłku z góry zaplanowanego, pomimo wolnej woli i nieszczęścia. Wskazówka, którą należy podążać, jest zawsze przeczuciem.

Pudełko znalazłem przez czysty przypadek; Był mały i mocno przewiązany niebieskim sznurkiem. Na okładce czarnym markerem wydrukowano imię właściciela: Paco. Zatem bez nazwisk, bez ostrzeżenia, aby nie dotykać materiałów delikatnych lub niebezpiecznych. W środku może znajdować się wszystko: wypchane motyle, jajo dinozaura, mapa tajemniczej wyspy lub pióro ptaka dodo.

Zawierał jednak notesy. zielone i cienkie, takie, jakie wcześniej można było kupić w każdym sklepie papierniczym, a których dziś już nie ma. Znalazłem też dwa kamienie. Jeden biały i jeden czarny. On i ja. Nas. Całość zwieńczała podpisana kartka: „Piątek: rób z nimi, co chcesz”. Dzielę się z Wami jednym z nich. Jest nazywany przeczucia. Napisał ją mój wujek Paco, człowiek, który pod wieloma względami uratował mi życie i potrafił zamienić zwykłe w niezwykłe.  

przeczucia

Normalna osoba

Nikt w ich bajecznym osądzie nie może być normalną osobą. I oczywiście Sebastián jest fantastyczną istotą od chwili, gdy zaczął zajmować miejsce w życiu swojego wujka Paco. Bo są ludzie, którzy potrafią wszystko przemienić w życiową rytmikę zamienioną w fantastyczną melodię.

Odkąd przyjął go wujek Paco, Sebastián przeżywa niesamowite przygody: niespodziewane spotkanie z ogromnym kotem, zdobył mapę gwiazd dla biednego kosmity zagubionego na Ziemi, przeżył atak ogromnego potwora morskiego, walczył po stronie Siuksów do obrony swojego terytorium przed kolonizatorami… A co z Sebastianem? Czyż nie jest to „normalny człowiek”?

Normalna osoba

z mojej ściany

Organizowanie życia za pomocą mikroopowieści, chwil lub myśli przekazywanych w sieciach społecznościowych, nie ma nic lepszego niż dobra kąpiel w opowieściach o pozach i nonsensach, o surrealizmie, w których można dokopać się, aby znaleźć znakomite pewniki nicości, które budzą lodowaty śmiech zdumienia.

Sny o próżności i nieistotnych wypadkach stały się epicentrami trzęsienia ziemi życia. O fantazjach, które uciekły ze snów do prawdziwego życia, o duchach zmęczonych podróżą bez lądowania, o mitach, legendach i nieodebranych połączeniach, o wielkich pomysłach i głośnych porażkach.

Ze wszystkiego można się uczyć, w zależności od tego, kto to opowiada i jak umiejętnie potrafi niszczyć wszystko w kierunku tego, co jest komicznie prawdziwsze. Pies, który lubi jeść swoją pracę domową z matematyki, przypadkowe morderstwo wróżki, dziecko, które trzeba pobić, niemożność uniknięcia niedzielnego popołudniowego smutku, antropolog i poszukiwacz przygód, który przemierza Atlantyk na papirusowej tratwie, pisarze i książki, które są w stanie oświetlić cały wszechświat, to wszystko i jeszcze więcej.

z mojej ściany
5 / 5 - (10 głosów)

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.